Te perfumy różane to już legenda! Najnowsza wariacja jest nie tylko kobieca i zmysłowa, ale i długo utrzymuje się na skórze
Tak jak róża jest królową wśród kwiatów, tak perfumy różane Chloé detronizują wszystkie inne. Do wyboru trzy uzależniające zapachy, w tym najnowszy – Chloé L’Eau de Parfum Intense, który charakteryzuje się wyjątkową trwałością.
Tak jak róża jest królową wśród kwiatów, tak perfumy różane Chloé detronizują wszystkie inne. Do wyboru trzy uzależniające zapachy, w tym najnowszy – Chloé L’Eau de Parfum Intense, który charakteryzuje się wyjątkową trwałością.
Wolność, lekkość i kobiecość to fundamenty francuskiego domu mody Chloé, założonego w 1952 roku przez kobietę – Gaby Aghion – z myślą o innych kobietach. Projektantka chciała dać nam jakość, styl i odrobinę luksusu, ale w bardziej przystępnym wydaniu niż popularna wówczas moda haute couture. Postawiła na prêt-a-porter – ubrania gotowe do noszenia, nie rezygnując z jakości i nowatorstwa. Zdaje się, że tą samą dewizą kierowała się przy tworzeniu zapachów Chloé, które dziś uchodzą za perłę wśród perfum różanych, bo to właśnie królowa kwiatów jest ich wspólnym mianownikiem i znakiem rozpoznawczym. Łączą w sobie to, co pozornie nie do połączenia – bezpretensjonalność i wyrafinowanie. Lekkość i świeżość, a jednocześnie trwałość. Do wyboru trzy uwodzicielskie zapachy, które choć ultrakobiece i pełne seksapilu nie są pozbawione charakteru.
Perfumy Chloé L’Eau de Parfum Intense
Zacznijmy od najnowszego zapachu marki – Chloé L’Eau de Parfum Intense, stworzonego dla silnych kobiet (ale i dodającego siły). To prawdziwa mieszanka wybuchowa (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Uwodzicielska róża, która zmienia swój charakter w ciągu dnia – na początku jest świeża, jak po kąpieli w porannej rosie, by wieczorem stać się kremowa i magiczna, łączy się tu w zaskakujący sposób z nutami drzewnymi i zapachem igliwia. W pierwszej chwili wyczuwa się jednak soczyste maliny, które nie mogłyby być bardziej smakowite. Wszystko to sprawia, że perfumy są bardzo wyrafinowane, intrygujące i… uzależniające. A do tego piekielnie zmysłowe. To zasługa ambroksanu, który dodaje kompozycji skórzane tony oraz ciepłego cashmeranu pachnącego luksusem. Chloé L’Eau de Parfum Intense to dzieło Michaela Almairaca, twórcy legendarnej już wody perfumowanej marki (więcej o niej za chwilę) oraz jego syna, Romaina, którzy zapragnęli dodać róży jeszcze więcej wyrafinowania i wzmocnić jej charakter. Z doskonałym efektem.
Równie piękny co zapach jest zresztą sam flakon – tradycyjnie już ozdobiony efektowną wstążką, tym razem w modnym tej jesieni bordowym odcieniu. Przepięknie komponuje się ona z kremową etykietą z czarnym napisem i żłobkowanym szkłem. Perfumy dostępne są w trzech pojemnościach do wyboru (30, 50 i 100 ml). Dostępny jest także 150-mililitrowy wkład do ponownego napełniania. Przyda się, bo tych perfum będziesz chciała używać bez końca!
Woda perfumowana Chloé Eau de Perfum
Ale to nie jedyne różane perfumy Chloé, po które warto sięgnąć tej jesieni (i nie tylko). Wystarczy wspomnieć klasyk – wodę perfumowaną Chloé Eau de Perfum na bazie róży damasceńskiej, która tworzy tu piękny bukiet z piwoniami, frezjami i jaśminem. W kompozycji kwiaty spotykają się z ciepłym bursztynem, eleganckim drzewem cedrowym oraz mchem dębowym, który nadaje całości przyjemnie ziemistego aromatu. Zalotną nutę zapach zawdzięcza dodatkowi owocu liczi, który sprawia, że całość jest świeża i soczysta.
Woda perfumowana Chloé L’Eau de Parfum Lumineuse
Perfumy różane mogą być jeszcze bardziej zmysłowe. Wystarczy dodać do nich szczyptę wanilii. Znaleźć ją można w kolejnej propozycji Chloé – wodzie perfumowanej Chloé L’Eau de Parfum Lumineuse. To zapach lekki i świeży, co nie znaczy, że nie jest on trwały. Dodatek jaśminu sambac, sprawia, że to perfumy z ogonem. Jak magnes przyciągają komplementy! Tym bardziej, że udowodniono, że te trzy składniki niesamowicie działają na mężczyzn. Najlepiej przekonać się na własnej skórze.
Odkryj także kolekcję Atelier des Fleurs