Jak pielęgnować włosy latem? Już jeden produkt wystarczy, by mieć problem z głowy!
Nie tylko cera latem wymaga szczególnej ochrony przeciwsłonecznej. Włosy również. Podpowiadamy, jak uchronić je przed wysokimi temperaturami i szkodliwym promieniowaniem. Odwdzięczą się pięknym wyglądem.
Latem trudno wyobrazić sobie życie bez kremu z filtrem SPF. To jeden z pierwszych kosmetyków, który wkładamy do kosmetyczki, pakując się na wyjazd. A przecież nie tylko skóra potrzebuje przeciwsłonecznej ochrony. Zatroszczyć trzeba się także o włosy. Wszędobylskie promienie słoneczne wysuszają je, sprawiając, że tracą swój naturalny kolor i blask oraz że są bardziej łamliwe. Nie sprzyjają im także wysokie temperatury, które powodują, że łuski włosa otwierają się, przez co staje się bardziej podatny na uszkodzenia. A to jeszcze nie wszystkie pułapki, które czekają na latem na niesforne kosmyki. Szkodzą im także kąpiele w słonej wodzie, wiatr czy wszędobylski piasek. Na szczęście istnieje sposób, by zniwelować niepożądany wpływ czynników atmosferycznych – odżywki bez spłukiwania. Jedna jest szczególnie godna polecenia. Mowa o odżywce do włosów Nutriplenish marki Aveda.
Odżywka bez spłukiwania Aveda Nutriplenish Leave-In Conditioner Spray – sposób na ochronę włosów przed słońcem
To odżywka w spray’u, co sprawia, że jest bardzo wygodna w użyciu. Wystarczy dobrze wstrząsnąć, a następnie spryskać nią czyste włosy – i nie ma znaczenia, czy będą wilgotne czy suche (zrób tak, jak lubisz najbardziej). Sposób aplikacji odżywki zależy od rodzaju pasm. Jeśli masz włosy cienkie lub średniej grubości – odżywkę Nutriplenish nałóż od połowy pasm po końcówki. Jeśli są grube – powinnaś zrobić to już od nasady. Następnie wystarczy rozczesać włosy i ułożyć, tak jak zwykle. To wystarczy, by poczuć zbawienne dla włosów właściwości odżywki.
W pierwszej chwili zauważysz, jak łatwo rozczesują się włosy. Później – jak są miękkie i dobrze nawilżone. Zdrowe i pełne blasku. I jak pięknie się układają. Równie ważne jest jednak to, czego nie zobaczysz gołym okiem (a przynajmniej nie od razu). Odżywka Nutriplenish od Avedy, dzięki zawartości filtra przeciwsłonecznego, chroni włosy przed promieniowaniem UV. Zapewnia także ochronę przed wysoką temperaturą – także podczas stylizacji (suszarka czy prostownica nie będą już takie straszne). Produkt przypadnie do gustu miłośniczkom kosmetyków naturalnych, bo właśnie takie składniki dominują w składzie (98%). Próżno w nim szukać substancji ropopochodnych. Są za to: kakao, organiczny imbir, kardamon i inne esencje roślinne, którym odżywka zawdzięcza egzotyczny, urzekający zapach.
Ps. Odżywkę Nutrilpenish Leave-in od Avedy można stosować również jako kurację przed myciem włosów szamponem.
Aveda – przyjazna środowisku marka kosmetyków do włosów
Warto dodać jeszcze kilka słów o marce Aveda, bo warto by znał ją każdy, kto dba o włosy, a także o… środowisko. To pierwsza firma kosmetyczna, specjalizująca się w produktach do pielęgnacji włosów, która w swoim głównym zakładzie wykorzystuje w produkcji energię wiatrową na poziomie 100%. Dba także o ekologiczne opakowania, które w pełni pochodzą z recyklingu. Odkąd powstała, tj. od 1978 roku, bazuje również głównie na naturalnych składnikach. Jest też firmą cruelty-free, co oznacza, że przy powstawaniu jej kosmetyków nie ucierpiało żadne zwierzę. W ofercie znajdziecie nie tylko wspomnianą już odżywkę Aveda Nutriplenish Leave-In, ale i inne odżywki, a także maski, sera, pianki, toniki do włosów czy szampony. W skrócie – wszystko co potrzebne do holistycznej pielęgnacji włosów o zróżnicowanych potrzebach.