7 kroków do zdrowych i lśniących włosów jesienią
Gdy robi się coraz chłodniej, mogą częściej się przesuszać, łamać, a nawet wypadać. Mogą, ale nie muszą. Wystarczy odpowiednio o nie zadbać. Podpowiadamy, jak krok po kroku powinna wyglądać jesienna pielęgnacja włosów, by były zdrowe i pełne blasku.

Krok 1: Mycie odpowiednim szamponem
Podstawą pielęgnacji włosów jest odpowiedni szampon. W końcu sięgamy po niego kilka razy w tygodniu (jeśli nie codziennie). Jesienią, kiedy włosy są bardziej podatne na wypadanie – ze względu na zmiany temperatur, suche powietrze, noszenie nakryć głowy i sezonowe zmiany hormonalne, warto sięgnąć po taki, który będzie temu zapobiegał. Na przykład szampon przeciwko wypadaniu włosów Herbalism marki La’Dor na bazie 7 ekstraktów ziołowych, które naturalnie wzmacniają cebulki. Warto wspomnieć także o pantenolu, który przynosi ukojenie skórze głowy, a także kwasach salicylowemu i cytrynowemu, które usuwają obumarły naskórek i regulują gospodarkę sebum (a więc i zapobiegają przetłuszczaniu się włosów).
Krok 2: Odżywka do włosów
Działanie szamponu wzmocni odżywka o podobnym działaniu. Taka jak Genesis od Kérastase, która nie tylko zapobiega łamaniu się włosów i ich wypadaniu, ale i wygładza je i dodaje im blasku. To także remedium na rozdwajające się końcówki. Wystarczy nałożyć na parę minut na mokre włosy i… problem z głowy.
Krok 3: Szczotka, która nie niszczy włosów
Nie mniej ważna niż kosmetyki, których używamy, jest również szczotka do włosów. Warto wybrać ją dobrze, by precyzyjnie rozdzielała pasma, nie łamiąc ich i nie ciągnąc przy okazji. Znakomitym wyborem będzie szczotka do włosów marki Olivia Garden, idealna zarówno do włosów cienkich jak i grubych. Czesanych zarówno na sucho, jak i na mokro. Nie elektryzuje!
Krok 4: Unikanie wysokich temperatur
Wysokie temperatury nie sprzyjają włosom. Dlatego szczególnie jesienią, kiedy są one bardziej podatne na uszkodzenia, nie należy przesadzać z nadmierną ich stylizacją – prostowaniem albo kręceniem. Nie sposób jednak zrezygnować z ich suszenia – wyjście z mokrą głową to przeziębienie murowane. Lepiej więc zaprzyjaźnić się z balsamem do włosów o właściwościach termoochronnych. Przykład? Heat Protect Lotion marki Lernberger Stafsing. To skuteczna bariera ochronna przed temperaturą do 230 stopni Celsjusza. W dodatku nie tylko zapobiega uszkodzeniom, ale i wzmacnia włosy i odżywia. To zasługa mieszanki wysokowydajnych polimerów z proteinami jęczmienia i olejkiem z awokado. Wystarczy wmasować odrobinę w świeżo umyte i osuszone ręcznikiem włosy, a następnie… bezpiecznie wysuszyć.
Krok 5: Nawilżanie i olejowanie
Kolejny krok w stronę zdrowych i pięknych włosów? Dbanie o odpowiedni poziom ich nawilżenia i odżywienia. Jesień to najlepszy czas na olejowanie włosów, dlatego nie wahajcie się sięgnąć po rozmarynowo-lawendowy olejek polskiej marki Iossi, w którego składzie znaleźć można także olej z pestek dyni, olej z orzechów makadamia oraz witaminę E. Nawet najbardziej osłabione i matowe włosy stają się po nim silniejsze i bardziej lśniące. Kosmetyk skutecznie regeneruje bowiem pasma i wzmacnia cebulki, przy okazji stymulując włosy do wzrostu. Hit!
Krok 6: Niezbyt ciasne nakrycia głowy
W trosce o włosy warto świadomie wybrać też nakrycie głowy na jesień. Nie powinno być zbyt ciasne ani wykonane ze sztucznych materiałów (akryl czy poliester odpadają). Lepiej postawić na bardziej swobodny model: beret czy kaszkiet, tym bardziej, że w tym sezonie są ultramodne. Pod czapką najlepiej nosić włosy związane – w niski kucyk, warkocz albo luźny koczek.
Krok 7: Dieta zdrowa dla włosów
Nie można zapominać także o odpowiedniej diecie (właściwie to chyba od niej powinniśmy zacząć). Włosom sprzyjają: kwasy Omega-3, żelazo, wapń i cynk, magnez oraz witaminy z grupy B. Znajdziecie je w rybach, roślinach strączkowych, zielonych warzywach, pestkach dyni i orzechach. Sięgnąć można także po suplementy.