4 TIPY na zimową pielęgnację włosów

Zimą nie tylko skóra wymaga szczególnej pielęgnacji. Specjalnego traktowania potrzebują także włosy, które również podlegają działaniu szkodliwych czynników zewnętrznych. Jak o nie dbać, by cieszyć się pięknymi i zdrowymi pasmami? Zdradzamy 4 tipy na zimową pielęgnację włosów.

modelka twarz

1. Włosy też potrzebują nawilżania – szczególnie zimą

Suche zimowe powietrze – mroźne na zewnątrz i gorące w pomieszczeniach – nie służy nie tylko cerze, ale i włosom. One także stają się przesuszone, a nierzadko także się łamią. Tym bardziej, że o ile latem zdarza nam się rezygnować z ich suszenia, zimą nie wyobrażamy sobie wyjść z mokrą głową. By uniknąć przeziębienia, sięgamy więc po suszarkę, narażając włosy na ekstremalnie wysokie temperatury, jeszcze bardziej je wysuszając. Dlatego tak ważne jest ich nawilżanie. Podstawą zimowej pielęgnacji włosów jest odpowiedni szampon. Taki jak nawilżający szampon marki Tołpa z serii Dermo Hair, który dodatkowo wspiera mikrobiom skóry głowy. Ponieważ nie obciąża włosów, można go stosować nawet codziennie, tym bardziej że skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia (potrafi poradzić sobie nawet ze skórą atopową). Przywraca skórze głowy właściwe pH, a włosom – odpowiedni poziom nawilżenia, miękkość i naturalny połysk. Redukuje także wydzielanie sebum, działa przeciwbakteryjnie i zapewnia świeżość. Brzmi jak ideał? Bo jest!

2. Postaw na emolienty

Trycholodzy są co do tego zgodni: zimowa pielęgnacja włosów powinna opierać się na emolientach. Co to takiego? W skrócie – substancje, które tworzą na włosach barierę ochronną, zatrzymując w nich wodę i chroniąc przed uszkodzeniami – zarówno mechanicznymi, jak i wywołanymi czynnikami zewnętrznymi. Należą do nich silikony, woski, parafina, alkohole tłuszczowe, ale i masła roślinne i naturalne oleje.

Zimą szczególnie warto więc regularnie sięgać po olejki do włosów. Nakładać je na całe pasma albo tylko na same końcówki (w zależności od potrzeb). Tym bardziej, że nie tylko doskonale nawilżają, ale i odżywiają włosy. Jeden z bestsellerowych produktów? Olejek do włosów Elixir Ultime marki Kerastase. Zapobiega rozdwajaniu się końcówek i puszeniu się włosów, chroni je przed gorącymi temperaturami nawet do 230 stopni (suszarka!) i przywraca naturalny połysk. A do tego przepięknie pachnie, a zapach ten jeszcze długo utrzymuje się na włosach, zbierając komplementy!

3. Załóż czapkę! Zapomnij o elektryzowaniu

Nie zakładasz czapki, chcąc uniknąć elektryzowania i łamania się włosów? To błąd! Narażasz cebulki na przemarznięcie i osłabienie, co prowadzi do wypadania włosów. By uniknąć problemu, postaw na odpowiednią czapkę – niezbyt ciasną, z naturalnych, a nie syntetycznych materiałów – wełny albo bawełny. Chcesz by była jeszcze delikatniejsza? Postaw na model z podszewką z jedwabiu (albo zrób ją sama). Zapobiec elektryzowaniu się włosów można także przy pomocy kosmetyków. Idealnym wyborem będzie 72-godzinny spray przeciw elektryzowaniu się włosów marki Wella, który dodatkowo utrwali fryzurę i doda jej blasku.

4. Zatrzymaj wypadanie

Przesuszone i łamliwe włosy, o które zimą nietrudno, mają tendencję do wypadania. By zatrzymać ten proces, warto nie tylko przestrzegać reguł przedstawionych powyżej, ale i sięgnąć po zapobiegające wypadaniu włosów serum. Takie jak Grow Stronger marki Lazartique. Elegancka buteleczka kryje w sobie zbawienną dla włosów, naturalną i pełną witamin formułę, która wzmacnia włosy i poprawia ich zakotwiczenie. Łagodzi także stany zapalne i zapobiega nadwrażliwości skóry głowy, przynosząc jej ukojenie. Którego w chłodne dni szczególnie potrzebuje.

Tołpa Nawilżający szampon wspierający mikrobiom
Tołpa Nawilżający szampon wspierający mikrobiom
Kérastase L'Huile Originale
Kérastase L'Huile Originale
Wella Fresh Up Spray
Wella Fresh Up Spray
MAC cień do powiek
Lazartigue Grow Stronger Serum

Przeczytaj także

Obserwuj nas na instagramie