TRENDY Z TIK TOKA: Pod lupę bierzemy TOP pielęgnacyjne virale!

Te pielęgnacyjne trendy z Tik Toka zyskały sławę. Ich popularność to najlepszy dowód, że warto je wprowadzić w życie. Są zbawienne dla skóry.

TRENDY Z TIK TOKA: Pod lupę bierzemy TOP pielęgnacyjne virale!

Tik Tok to nie tylko niewymagająca rozrywka. Może być także źródłem wiedzy. To właśnie tam podejrzeć można choćby makijażowe triki, na które same byśmy nie wpadły (przynajmniej nie tak szybko). Tam także rodzą się pielęgnacyjne trendy. 3 z nich cieszą się szczególną popularnością. To sposób na zdrową i promienną cerę, dogłębnie nawilżoną i odżywioną. Te hasła po prostu trzeba znać!

 

Pielęgnacyjne trendy z Tik Toka: Slugging

Początek wiosny to dobry moment, by wypróbować #slugging. Dla przesuszonej po zimie cery będzie wybawieniem. Ten pielęgnacyjny trend z TikTok ma bowiem za zadanie zapewnić skórze odpowiedni poziom nawilżenia, a właściwie zabezpieczyć ją przed utratą wody. Oprócz swojego ulubionego kremu nawilżającego (my polecamy z kwasem hialuronowym) jedyne czego będziecie potrzebować to… wazelina. Tak, dokładnie taka, jakiej używały wasze mamy i babcie. Slugging to bowiem nic innego niż nakładanie na noc na twarz tłustego produktu okluzyjnego. Tik Tokerki używają właśnie wazeliny, ale równie dobrze można zastąpić ją olejkiem do twarzy. To jednak drugi etap pielęgnacji. Zanim nałożycie na twarz kosmetyk okluzyjny, pamiętajcie, by posmarować ją, wspomnianym już,  „zwykłym” kremem. „To jak mocne przytulenie dla skóry” – porównuje @_rakhstarbeauty, która promuje trend na TikToku.

Pielęgnacyjne trendy z Tik Toka: Skin cycling

Kolejny pielęgnacyjny trend z Tik Toka? Skin cycling, który w aplikacji doczekał się ponad 180 milionów wyświetleń! On także dotyczy wieczornej pielęgnacji. Chodzi o to, by podzielić ją na 4 etapy. „Wszystko po to, by z produktów do pielęgnacji skóry korzystać po kolei i w ten sposób zmaksymalizować rezultaty i zminimalizować podrażnienia” – tłumaczy dermatolożka Whitney Bowe. W praktyce wygląda to tak, że jedną noc poświęcamy na złuszczanie, drugą na kosmetyki z retinolem, a trzecią i czwartą na regenerację skóry – nie używamy wówczas żadnych inwazyjnych składników, skupiamy się wyłącznie na nawilżaniu cery. Jak pewnie się domyślacie, później cykl się powtarza.

Kosmetyki, które mogą wam się przydać to serum Glow On Health Labs Care z dwuprocentowym kwasem salicylowym, które nie tylko dogłębnie nawilża i rozjaśnia cerę, ale i ma właściwości złuszczające. Będzie idealne w pierwszą noc.

Inny doskonałem produktem będzie Maseczka Detoksykująca marki Caudalie. Jej naturalna w 99% żelowo-kremowa formuła pozwala wyeliminować toksyny i nagromadzone zanieczyszczenia. Twoja skóra będzie gładsza, pory ściągnięte, a cera wypoczęta!

Kolejnej nocy nałóżcie na twarz krem Retiage marki Sesderma z retinolem i kwasem hialuronowym. Zadziała jak eliksir młodości: przeciwzmarszczkowo i przeciwzapalnie. Jest jednak na tyle delikatny, że nie pozostawi na skórze podrażnień.

Nie zmienia to faktu, że kolejne dwie noce to czas na odpoczynek dla skóry. I, jak wspominaliśmy, dogłębne nawilżanie. Fantastyczne efekty przyniesie krem do twarzy Hydra Essentiel marki Clarins o ultralekkiej, ale odżywczej formule.

Pielęgnacyjne trendy z Tik Toka: Moisture sandwich

Inny sposób na efektywne nawodnienie cery to #moisturesandwich, czyli „nawilżanie na kanapkę”. Jak możecie się domyślać, to nakładanie na twarz kolejnych warstw produktów. Obowiązuje jednak pewna zasada: zaczynamy od produktów o lżejszej formule, by skończyć na tych najgęstszych i najbardziej odżywczych. Ważne też, by pierwszy kosmetyk zaaplikować na lekko wilgotną twarz. W tym celu można po umyciu, skropić ją nawilżającą mgiełką lub hydrolatem.

Tak przygotowaną skórę, następnie smarujemy kremem nawilżającym, potem serum, a na koniec dopełniamy olejkiem. Dzięki temu skóra „zaspokoi pragnienie” i zachowa w sobie wodę na dłużej.

Przeczytaj także

Obserwuj nas na instagramie