TOP 8 kremów SPF do twarzy i ciała, które nie bielą

Dobry krem z filtrem to podstawa letniej pielęgnacji skóry. Jaki wybrać? Wskazujemy 8 kosmetyków do opalania, które nie mają sobie równych.

Trudno wyobrazić sobie bez niego letnią kosmetyczkę. Krem z filtrem przeciwsłonecznym (im wyższym, tym lepiej) nie tylko chroni skórę przed poparzeniem, ale i pomaga jak najdłużej zachować młodość i uniknąć przebarwień. To właśnie dlatego tak ważne jest, by sięgnąć po dobry. Jaki? Podpowiadamy. Spośród mnogości produktów dostępnych na rynku wybraliśmy te, które nie pozostawiają na skórze białych śladów.

Mgiełka do opalania SPF50, Clarins

Na początek coś dla tych, którzy nie lubią tłustego filmu, jaki na skórze zostawiają kremy do opalania. Lekka mgiełka francuskiej marki Clarins będzie doskonałą alternatywą. Dzięki wysokiemu filtrowi skutecznie chroni przed promieniami UVA i UVB, zapobiegając fotostarzeniu, ale nie obciąża skóry. I jest dziecinnie prosta w aplikacji. Wystarczy psiknąć i gotowe! Dodatkowy plus należy się za ekstrakt z organicznego kakao oraz pochodną witaminy E, które dbają o skórę.

Balsam do opalania Expert Sun Protector, SPF50+, Shiseido

Godny polecenia jest także balsam do opalania marki Shiseido, dostępny w trzech pojemnościach do wyboru (50, 150 i 300 ml). Na czym polega jego fenomen? Warstwa ochronna, którą zapewnia kosmetyk, pod wpływem ciepła i wody wzmacnia się (a nie uszkadza) i samoczynnie się regeneruje! To zasługa technologii SynchroSchieldRepair specjalnie opracowanej przez markę. Lekka i jedwabista formuła balsamu, pozwala na używanie go nie tylko do ciała, ale i do twarzy. Zwłaszcza, że aż 50% składników ma właściwości pielęgnujące. Kompleks alg, ekstrakt z korzenia lukrecji czy wyciąg z krokosza barwierskiego skutecznie nawilżają, niwelują zmarszczki, łagodzą podrażnienia, wygładzają i ujędrniają. Hit!

Mleczko do ciała SPF30 Lancaster

Białych śladów i tłustego filmu na skórze da się uniknąć. Wystarczy sięgnąć po mleczko do opalania marki Lancaster, które momentalnie się wchłania, nie klei i zapewnia matowe wykończenie. W dodatku nie tylko zapobiega posłonecznym uszkodzeniom skóry, ale i łagodzi te, które już powstały. A przy tym pozwala się opalić. I to dwukrotnie szybciej niż normalnie!

Vinosun High Protection Water SPF 50, Caudalie

Fantastyczną ochronę przeciwsłoneczną – nie tylko skórze, ale i włosom – zapewnia przezroczysty balsam o wodnej formule – Vinosun Protect High Protection Water marki Caudalie. Skóra „pije” go momentalnie, dzięki czemu kosmetyk nie pozostawia na niej śladów, a jedynie słoneczny zapach lata. Chroni nie tylko przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, ale i wolnych rodników, co jeszcze bardziej wydłuża młodość!

Krem do opalania Rio Radiance, Sol de Janeiro

Mineralna formuła tego balsamu do opalania sprawia, że i on nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Zapewnia za to delikatny efekt glow. To zasługa zawartego w kremie niacynamidu o właściwościach rozjaśniających (pięknie wyrównuje koloryt cery). Zdrowy wygląd skóry wzmacnia masło Cupuacu, które zatrzymuje w niej wilgoć. Oprócz kremu do opalania – z tej samej serii –dostępne są także olejek oraz spray. Wszystkie pięknie pachną różą i mleczkiem kokosowym, tym samym zastępując perfumy.

Krem do opalania zapobiegający plamom pigmentacyjnym, Sunleÿa G.E. Age, Sisley

Jeśli po krem do opalania sięgasz głównie po to, by zapobiec plamom pigmentacyjnym i zmarszczkom, postaw na kosmetyk marki Sisley, który został do tego stworzony. Krem do twarzy Sunleÿa G.E. Age chroni także przez utratą jędrności i odwodnieniem. Rozświetla skórę i przedłuża opaleniznę. A po 4 tygodniach regularnego stosowania wyraźnie odmładza skórę – wygładza ją i poprawia napięcie. To zasługa składników, takich jak: witamina E, masło shea, gliceryna oraz ekstrakty z pszenicy, kopru, peptydów sojowych i liścia białej wierzby. Dodatek olejku eterycznego z majeranku ma działanie kojące. Zapewniając przy okazji ziołowy zapach.

Przeczytaj także

Obserwuj nas na instagramie