Retinol kontra Bakuchiol: czym się różnią, który składnik wybrać?

Jest jak superfood dla skóry. Nie bez przyczyny mówi się o nim: „eliksir młodości”. Retinol, bo właśnie o nim mowa, to pochodna witaminy A – aktywny składnik, który nie ma sobie równych, jeśli chodzi o odmładzanie skóry. Świetnie radzi sobie zresztą nie tylko ze zmarszczkami, ale i z nadmierną produkcją sebum, trądzikiem oraz przebarwieniami, które powstały w jego konsekwencji (i nie tylko). To dlatego, że skutecznie pobudza skórę do regeneracji, w tym także do produkcji kolagenu i elastyny, które odpowiadają za jej jędrność i sprężystość. Retinol jest tak skuteczny, bo działa dość agresywnie – celowo podrażnia skórę, aby wywołać jej łuszczenie, zmuszając ją w ten sposób, by obumarłe komórki zastąpiła nowymi. To sprawia, że jego największa zaleta jest też jednocześnie jego wadą. Podrażnienie skóry spowodowane retinolem początkowo sprawia, że wygląda ona gorzej niż przed zastosowaniem terapii (to jednak efekt przejściowy), a niekiedy może przynieść więcej szkody niż pożytku. Wówczas lepiej postawić na retinol roślinny, czyli właśnie bakuchiol.

Bakuchiol czyli retinol roślinny

Niech określenie retinol roślinny Was nie zmyli, bakuchiol doczekał się go ze względu na zbliżone do retinolu właściwości, ale jego pochodzenie jest zupełnie inne. Bakuchiol pozyskuje się z liści i nasion rośliny Babchi (Psoralea corylifolia), rosnącej w Afryce, Azji i Europie Środkowej. Od lat stosuje się go w ajurwedzie i medycynie chińskiej jako składnik przeciwzapalny i wspomagający leczenie skóry. Nie dziwi więc, że robi furorę także teraz – jako składnik kosmetyków odmładzających i przeciwtrądzikowych. Po pierwsze, bakuchiol sprawia, że skóra jest mniej podatna na szkodliwe działanie promieni słonecznych (w tym także procesy starzenia), niweluje zmarszczki i ujędrnia skórę. Po drugie, reguluje prace gruczołów łojowych, dzięki czemu można zapomnieć o zatkanych porach, zaskórnikach i wypryskach. Tym bardziej, że ma także działanie przeciwbakteryjne. Wszystko to robi z niezwykłą łagodnością. To jego przewaga w stosunku do retinolu.

Kiedy nie stosować retinolu i postawić na bakuchiol?

Jeśli więc masz cerę naczynkową albo wrażliwą, odpowiedź na pytanie: retinol czy bakuchiol, powinna być jasna. Po bakuchiol powinny sięgnąć także kobiety w ciąży. Bo choć udowodniono, że retinol ma działanie teratogenne (czyli powodujące wady płodu) jedynie jeśli jest zażywany doustnie, odradza się go przyszłym mamom – lepiej dmuchać na zimne – tym bardziej, że wciąż jeszcze brakuje stosownych badań. Warto dodać także, że retinol wchodzi w reakcję ze słońcem. To dlatego występuje głównie w kremach na noc. I dlatego też polecany jest raczej w chłodne miesiące roku. Bakuchiol zaś można stosować bez ograniczeń. 

Dylemat: retinol kontra bakuchiol, ostatecznie najlepiej rozwiązać, konsultując się ze swoim dermatologiem. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja, przyda się poniższa lista kosmetyków. Wybraliśmy bowiem naszym zdaniem najlepsze kosmetyki z retinolem i bakuchiolem.

Najlepsze kosmetyki z retinolem i bakuchiolem

Serum z retinolem Retiage, Sesderma

Rewelacyjne kosmetyki z retinolem znaleźć można w ofercie marki Sesderma. Świetnym przykładem jest serum Retiage o działaniu przeciwstarzeniowym. Oprócz witaminy A w łatwo przyswajalnej formule kryją się czynniki wzrostu, koktajl antyoksydacyjny i kwas hialuronowy, dzięki którym skóra nie tylko wygląda młodziej, ale i jest lepiej nawilżona. A drażniące właściwości zostały sprowadzone do minimum.