Przebarwienia – jak sobie z nimi radzić? Podpowiadamy
Lato się skończyło, pozostawiając na twojej twarzy wątpliwej urody pamiątkę w postaci przebarwień? Wiemy, jak się ich pozbyć.
Ostrzegaliśmy: latem bez kremu z filtrem ani rusz! Ale i znamy realia. Czasem się o nim zapomni, innym razem spłucze podczas kąpieli w morzu. Nie zawsze też chce się nakładać kolejną warstwę w ciągu dnia. Finał jest taki, że po wakacjach często zauważamy na swojej twarzy przebarwienia. Ich przyczyn może być zresztą znacznie więcej niż tylko (i aż) nadmierna ekspozycja na słońce.
Przebarwienia: Przyczyny
Ciemniejsze plamy na twarzy to wynik nadprodukcji melaniny, ciemniejszego barwnika w skórze, który uaktywnia się nie tylko pod wpływem słońca, ale i na skutek działania hormonów (szczególnie podatne są choćby kobiety w ciąży) – w tym stosowania antykoncepcji hormonalnej. Przebarwienia na twarzy to często także pozostałość po zmianach trądzikowych. Mogą być także skutkiem ubocznym stosowania niektórych leków – antydepresantów czy antybiotyków. Jednak niezależnie od tego, dlaczego powstają przebarwienia, sposoby radzenia sobie z nimi są podobne. Z pomocą przychodzą kosmetyki złuszczające, a także kremy czy sera delikatnie rozjaśniające skórę i tym samym wyrównujące jej koloryt. Jakie? Podpowiadamy!
Kosmetyki na przebarwienia
Pierwszy krok w kierunku pięknej cery o równym kolorycie? Peeling. To najprostszy sposób na przebarwienia. W końcu delikatnie złuszcza skórę, stymulując ją tym samym do zastąpienia starych komórek nowymi. Nie spodziewaj się jednak cudów. Pełen cykl odnowy naskórka wynosi miesiąc, na efekty będzie więc trzeba trochę poczekać. Co nie znaczy, że wystarczy pozostawić skórę samej sobie. Po jaki peeling sięgnąć? Dobrym wyborem będzie złuszczający peeling na bazie owocowych enzymów – Gentle Enzyme Peel marki Clochee. Jego sekretem są ekstrakty z jabłka i żurawiny. Pierwszy, naturalnie rozjaśnia cerę, drugi – ma działanie antybakteryjne, jest świetnym oksydantem i ma moc witamin, a przy tym nawilża, ujędrnia i spowalnia procesy starzenia. Ładnie pachnie i fantastycznie wygładza skórę. Dzięki niemu upieczesz kilka pieczeni na jednym ogniu!
Bezkonkurencyjne w walce z przebarwieniami są także kosmetyki na bazie kwasów: glikolowego, azelainowego czy migdałowego. To dlatego, że dogłębnie penetrują skórę i dość mocno ją złuszczają, niwelując nawet najbardziej uporczywe plamy. Sięgnąć warto więc choćby po tonik na bazie kwasów, taki jak bestsellerowy produkt marki The Ordinary, który skutecznie usuwa nie tylko drobne przebarwienia, ale i zmarszczki, blizny oraz podrażnienia. Oprócz 7-procentowego kwasu glikolowego, który świetnie się sprawdza przy cerze trądzikowej, zawiera także: kwas aminowy, aloes, żeń-szeń i tasmański pieprz, dzięki czemu nie tylko złuszcza skórę, przyspieszając proces jej regeneracji, ale i oczyszcza zatkane mieszki włosowe i stymuluje do produkcji kolagenu. Sprawiając, że przy regularnym stosowaniu, cera staje się widocznie młodsza. „Niesamowicie wydajny, przy przemywaniu twarzy 2/3 razy w tygodniu wystarczył mi na dwa lata, polecam. Stosunek ceny do jakości to jakiś kosmos, jakość produktu świetna” – chwali jedna z internautek. Pozytywnych opinii na jego temat w sieci zresztą nie brakuje.
Rewelacyjny na przebarwienia jest także rozjaśniający je krem francuskiej marki Caudalie – Vinoperfect, który niweluje przebarwienia i im zapobiega. Wygładza, poprawia napięcie skóry i przeciwdziała świeceniu. Nie zapycha, rozświetla i, co najważniejsze, skutecznie zmniejsza nawet ciemne plamy.
Doskonałe efekty przynosi również krem na bazie kwasu azelainowego – Azelac marki Sesderma, stworzony nie tylko do walki z przebarwieniami, ale i trądzikiem, rumieniem i naczynkami. Dzięki właściwościom przeciwzapalnym i antybakteryjnym zapobiega powstawaniu niedoskonałości i powstających w ich wyniku przebarwień, niweluje też te, które zdążyły już powstać na skórze. Reguluje gospodarkę sebum, zapobiega zaskórnikom, a także… odmładza.
Warto sięgnąć również po serum z witaminą C, która redukuje przebarwienia i dodaje cerze blasku. Szczególnie polecamy dynamiczne serum przeciw przebarwieniom marki Yonelle z 10-procentową witaminą C. Oprócz niej w składzie znaleźć można kwas hialuronowy oraz kolagen, a to oznacza dogłębne nawilżenie, spłycenie zmarszczek oraz wygładzenie skóry. Bo promienna cera, bez przebarwień i pełna blasku to efekt gwarantowany!