Popełniasz TE błędy w pielęgnacji? Sprawdź, jak zadbać o cerę jesienią

Kto z nas nie lubi ciepłych promieni słonecznych delikatnie muskających twarz, które przepięknie wyrównują koloryt cery, nadając jej złocisty odcień? Niestety, to co pozornie poprawia stan skóry, tak naprawdę jej nie sprzyja. Na ratunek przychodzi jesienna pielęgnacja. Jak robić to dobrze?

Po lecie cera wygląda lepiej tylko pozornie. Bo gdy tylko zejdzie wakacyjna opalenizna, naszym oczom często ukazują się przebarwienia, popękane naczynka, a czasem także rozszerzone pory i zaskórniki. Nie mówiąc już o tym, że skóra jest bardzo przesuszona – od wiatru, słonej wody, podróży samolotem i właśnie od działania promieni słonecznych. Warto ją więc wesprzeć odpowiednią jesienną pielęgnacją. Choć i tu zdarzają się pułapki. Podpowiadamy, jak uniknąć najczęstszych błędów pielęgnacyjnych i właściwie zadbać o skórę jesienią.

1. Niewystarczająco nawilżasz cerę

Podstawą jesiennej pielęgnacji cery jest jej dogłębne nawilżanie. Warto zresztą sięgnąć po krem, który nie tylko zapewni skórze odpowiedni poziom nawodnienia, ale i odżywi ją i zregeneruje. W tym produkty bogate w witaminy: C (nie ma sobie równych w walce z przebarwieniami), B (ma działanie przeciwzapalne i delikatnie złuszcza naskórek), A (reguluje proces rogowacenia naskórka) oraz E (o właściwościach antyoksydacyjnych). Nawilżające kremy na jesień powinny mieć też nieco gęstszą formułę – szczególnie polecane są te na bazie olejów. Doskonałym produktem do jesiennej pielęgnacji cery jest intensywny eliksir Dual Essence marki Sensai o silnym działaniu przeciwstarzeniowym. Jego fenomen tkwi w dwufazowej formule – esencjonalnej oraz olejowej, dzięki czemu eliksir świetnie się wchłania i odżywia cerę, ale nie pozostawia na niej tłustego filmu. Można go zresztą nie tylko aplikować samodzielnie, ale i łączyć z ulubionym kremem o delikatniejszej konsystencji. Albo nakładać na miejsca szczególnie przesuszone – nie tylko na twarzy.

By jeszcze lepiej nawilżyć skórę i przynieść jej natychmiastowe ukojenie, warto sięgnąć także po inny produkt z linii Expert Products Sensai, a konkretnie – kremową maseczkę Comforting Barrier Mask. Stworzona z myślą o cerze wrażliwej (ale nie tylko), doskonale nawilża, łagodzi wszelkie zaczerwienienia i poprawia kondycję skóry. Cera wraca więc do formy i staje się wyraźnie wygładzona.

2. Rezygnujesz z kremu z filtrem

Koniec lata nie upoważnia nas do tego, by krem z filtrem odkładać na półkę. To jeden z najczęstszych błędów pielęgnacyjnych, które popełniamy jesienią. Nawet w pochmurne dni promienie UVA i UVB mogą negatywnie wpływać na skórę, przyspieszając procesy starzenia i przyczyniając się do powstawania zmarszczek i przebarwień. Krem z filtrem na jesień może mieć nieco niższy faktor SPF niż te, których używamy latem, ale i tak powinno się sięgać po kosmetyk z filtrem SPF20 lub SPF30. Uwaga! Często mają je nie tylko kremy do stosowania na co dzień, ale i kosmetyki kolorowe, takie jak podkłady czy kremy BB. To może być dobrym rozwiązaniem, jeśli ilość nakładanych na twarz kosmetyków lubisz ograniczać do minimum (i słusznie, bo ich nadmiar to także jeden z błędów, które popełniamy). Dobrym wyborem będzie podkład Dr Irena Eris Urban Glow, który nie dość, że chroni przed słońcem, to jeszcze zabezpiecza cerę przed zanieczyszczeniami środowiska oraz niweluje skutki stresu. A przy tym pięknie wyrównuje koloryt i delikatnie rozświetla.

3. Sięgasz po peeling gruboziarnisty? Zamień o na ten z mniejszymi drobinkami

Po lecie skóra ma tendencję do łuszczenia się i rogowacenia, dlatego szczególnie przydaje jej się wówczas peeling. Często wpadamy jednak w pułapkę i z nim przesadzamy. Po pierwsze, po peeling sięgamy zbyt często. Po drugie, wybieramy kosmetyki gruboziarniste, które są zbyt inwazyjne dla delikatnej cery. Wystarczy, że złuszczanie naskórka będziemy robić raz w tygodniu, stosując do tego naturalne peelingi enzymatyczne (z ananasa lub papai) albo peelingi drobnoziarniste przeznaczone do pielęgnacji skóry twarzy.

Jednym z nich jest złuszczająco-odświeżający peeling do twarzy marki Deutus, specjalizującej się w kosmetykach pielęgnacyjnych dla cery ze skłonnością do niedoskonałości. Po ten peeling możesz więc sięgać nawet, gdy masz cerę tłustą, mieszaną i trądzikową – na pewno nie zaszkodzi. Właściwości peelingujące zawdzięcza bowiem naturalnym składnikom – zmielonym nasionom czarnuszki i drobinkom korundu. W składzie ma też oczyszczający węgiel aktywny i detoksykujący ekstrakt z lukrecji, a także pełne witamin oleje z pestek winogron i czarnuszki. A do tego pięknie pachnie tymiankiem i bergamotką.

4. Niedokładnie oczyszczasz twarz

Z powodu krążących w sieci teorii, że twarzy nie powinno się myć wodą, zdarza się, że oczyszczamy ją niewystarczająco. Używamy wyłącznie płynu micelarnego albo zmywamy makijaż wacikiem nasączonym wacikiem (niepotrzebnie tylko naciągając skórę). To błąd. Lepiej postawić na oczyszczanie dwuetapowe. Najpierw za pomocą płynu micelarnego, mleczka czy olejku do demakijażu, usunąć zanieczyszczenia, a następnie spłukać je letnią (nie gorącą!) wodą. Najlepiej wykorzystując do tego także delikatną piankę do mycia twarzy lub żel. Tej zasady warto się zresztą trzymać nie tylko jesienią!

SENSAI esencja do twarzy
SENSAI Expert Products Dual Essence
SENSAI maska do twarzy
SENSAI Comforting Barrier Mask
dr irena eris podkład z spf rozświetlający
Dr Irena Eris URBAN GLOW Luminous Anti-Pollution Foundation SPF 30
Duetus Peeling do twarzy
Duetus Peeling do twarzy
Mel Skin Oczyszczająca pianka
Mel Skin Oczyszczająca pianka

Przeczytaj także

Obserwuj nas na instagramie