Po lecie cera wygląda lepiej tylko pozornie. Bo gdy tylko zejdzie wakacyjna opalenizna, naszym oczom często ukazują się przebarwienia, popękane naczynka, a czasem także rozszerzone pory i zaskórniki. Nie mówiąc już o tym, że skóra jest bardzo przesuszona – od wiatru, słonej wody, podróży samolotem i właśnie od działania promieni słonecznych. Warto ją więc wesprzeć odpowiednią jesienną pielęgnacją. Choć i tu zdarzają się pułapki. Podpowiadamy, jak uniknąć najczęstszych błędów pielęgnacyjnych i właściwie zadbać o skórę jesienią.
1. Niewystarczająco nawilżasz cerę
Podstawą jesiennej pielęgnacji cery jest jej dogłębne nawilżanie. Warto zresztą sięgnąć po krem, który nie tylko zapewni skórze odpowiedni poziom nawodnienia, ale i odżywi ją i zregeneruje. W tym produkty bogate w witaminy: C (nie ma sobie równych w walce z przebarwieniami), B (ma działanie przeciwzapalne i delikatnie złuszcza naskórek), A (reguluje proces rogowacenia naskórka) oraz E (o właściwościach antyoksydacyjnych). Nawilżające kremy na jesień powinny mieć też nieco gęstszą formułę – szczególnie polecane są te na bazie olejów. Doskonałym produktem do jesiennej pielęgnacji cery jest intensywny eliksir Dual Essence marki Sensai o silnym działaniu przeciwstarzeniowym. Jego fenomen tkwi w dwufazowej formule – esencjonalnej oraz olejowej, dzięki czemu eliksir świetnie się wchłania i odżywia cerę, ale nie pozostawia na niej tłustego filmu. Można go zresztą nie tylko aplikować samodzielnie, ale i łączyć z ulubionym kremem o delikatniejszej konsystencji. Albo nakładać na miejsca szczególnie przesuszone – nie tylko na twarzy.