Jak przygotować cerę przed ostatnią nocą tego roku?
Zamiast na ostatnią chwilę ratować się zabiegami bankietowymi, postaw na odpowiednią pielęgnację cery. Podpowiadamy, jak przygotować skórę na sylwestrową noc.
Choć piękna cera to raczej cel długoterminowy – w końcu najlepsze efekty przynoszą regularność i konsekwencja – nie znaczy to, że na kilka dni (a nawet wieczór) przed wielkim wyjściem nie można zrobić nic, by widocznie poprawić wygląd skóry. I wcale nie mamy na myśli zabiegów bankietowych. Wystarczą odpowiednie kosmetyki i kilka pielęgnacyjnych rytuałów. Oto one.
Jak przygotować skórę przed wielkim wyjściem – w 5 krokach
Zacznijmy od tego, czego nie robić. Na kilka dni przed sylwestrową nocą (lub innym wielkim wyjściem) lepiej odstawić krem z retinolem, kosmetyki na bazie kwasów i inne produkty, które mają za zadanie złuszczyć skórę. Nawet peelingu lepiej nie robić na 2-3 dni przed imprezą (warto jednak go zrobić ciut wcześniej). W końcu zależy nam, by w wielką noc, cera była wolna od podrażnień – nieskazitelna i gładka. Dobrze jest postawić więc na jej regenerację, w czym skutecznie pomogą kremy na bazie peptydów. Idealnym wyborem będzie Rich Face Cream marki Dr Ambroziak – nie tylko z peptydami, ale i wąkrotą azjatycką, masłem shea, witaminą E i kojącymi olejkami. Szczególnie polecany jest osobom o cerze dojrzałej, bo nie tylko skutecznie odżywia skórę i przynosi jej ukojenie, ale i ją odmładza – ujędrnia, wygładza i poprawia napięcie. A także opóźnia procesy starzenia.
Przed imprezą skórze przyda się również dokładne oczyszczanie. By było skuteczne, a przy tym łagodne dla skóry, dobrze jest sięgnąć po białą glinkę – piankę, maseczkę albo mydełko z tym składnikiem. Szczególnie polecamy mydełko z białą glinką HHUUMM BIANCO, które nie tylko myje twarz, przynosząc jej ukojenie (łagodząc podrażnienia i działając przeciwzapalnie), ale i wygładza i dogłębnie nawilża. To zasługa składników, takich jak: inulina, jedwab owsiany oraz naturalne masła i oleje. Piękny zapach pomarańczowo-lawendowy tylko uprzyjemnia stosowanie mydełka.
Na dzień, dwa przed wielkim wyjściem, skórze przyda się też specjalne traktowanie. Dobrze jej zrobi choćby masaż kamieniem Gua Sha z kwarcu różowego i jadeitu. To najlepszy (a na pewno najprzyjemniejszy) sposób, by pobudzić mikrokrążenie i przepływ limfy, a tym samym zniwelować wszelkie obrzęki i opuchliznę, a także usunąć oznaki zmęczenia – dodać cerze energii, świeżości i blasku.
Po masażu warto zrobić sobie maseczkę. To jednak nie czas na eksperymentowanie z nowościami. Lepiej sięgnąć po swoją ulubioną, sprawdzoną maseczkę. Intensywnie nawilżającą i delikatnie rozświetlającą. Taką jak maska na twarz Drink Up marki Origins, która jest jak ożywczy koktajl dla skóry – wystarczy 10 minut, by przywrócić jej odpowiedni poziom nawodnienia. A także gładkość i naturalny efekt glow. To zasługa zawartych w kosmetyku moreli i wody z lodowca.
Dogłębne nawilżenie to absolutna podstawa pięknej i zdrowej cery. Dlatego maseczka robiona przed wielkim wyjściem, nie wystarczy. Niezbędny jest krem nawilżający – najlepiej stosowany regularnie, czyli codziennie – rano i wieczorem, choć dobre efekty przynosi także nałożenie go na twarz parę minut przed zrobieniem makijażu (ważne jednak by krem zdążył się wchłonąć). Przed całonocną imprezą postaw na krem odżywczy i nawilżającą i bazę pod makijaż w jednym! Bobbi Brown Vitamin Enriched Face Base zapewnia skórze zdrowy wygląd, nawilża, ujędrnia i wydobywa jej blask. Zawierająca kompleks witamin B, C, i E, oprócz właściwości nawilżających i ujędrniających, zdecydowanie utrwala makijaż, jednocześnie odżywając cerę.
Ale, ale nie zapominajmy o ciele! Balsam Australian Gold Hemp Nation Cocoa Dreams maksymalnie pielęgnuje, pomaga w walce z oznakami starzenia się i dodatkowo dba o to, aby atrakcyjna opalenizna dłużej się utrzymywała. Zrównoważona mieszanka naturalnych ekstraktów roślinnych odżywia, chroni i pielęgnuje skórę do perfekcji. Formuła „HydraRich” zmiękcza i rewitalizuje, a czysty olej z nasion konopi, Omega 3 i 6 zapewniają oraz utrzymują skórę w rewelacyjnej kondycji. Mieszanka „Age Defying” odnawia uszkodzone komórki, pobudza produkcję nowych komórek oraz zapobiega powstawaniu linii i zmarszczek. Pozostaje nam życzyć miłej zabawy, bo to, że olśnisz wszystkich, jest już pewne!