Efekt GLOW SKIN Hailey Bieber. Dzięki TYM produktom go osiągniesz
Glow skin, czyli cera gładka, promienna i rozświetlona to już znak rozpoznawczy Hailey Bieber. Podpowiadamy, jak osiągnąć ten efekt za pomocą pielęgnacyjnych trików i odpowiednich kosmetyków.
„Mam absolutną obsesję na punkcie pielęgnacji skóry” – wyznaje Hailey Bieber w jednym z wywiadów. I trzeba przyznać, że to widać, bo jednym ze znaków rozpoznawczych influencerki jest świeża i promienna cera. Jak osiągnąć efekt glow skin w stylu Hailey Bieber? Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej urodowej rutynie gwiazdy, a także – wśród kosmetyków dostępnych w Polsce – wyszukać te, które pozwolą uzyskać jej charakterystyczny, świetlisty look.
Efekt glow skin Hailey Bieber – pielęgnacyjne triki, których warto się trzymać
1.Nie przesadzaj ze złuszczaniem skóry
Regularne złuszczenie martwego naskórka jest ważne, ale nie można robić tego zbyt często, by chcąc dobrze, nie zaszkodzić skórze. Peeling raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu absolutnie wystarczy. Warto też pamiętać, że do twarzy najlepiej wybrać produkt naturalny, z naprawdę niedużymi drobinkami złuszczającymi. Nie wiecie, jaki wybrać? Sięgnijcie po delikatną, nawilżająco-peelingującą pastę do mycia twarzy polskiej marki kosmetycznej Iossi – na bazie ryżu i kokosa. Jej stosowanie to sama przyjemność, a skóra odwdzięcza się aksamitną gładkością i wiosenną świeżością!
2. Pamiętaj o regularnym nawilżaniu
„Mam bardzo wrażliwą skórę z tendencją do przesuszania” – wyznała Hailey Bieber, dodając, że w związku z tym nie rozstaje się z kremem nawilżającym. Bezzapachowym, o przyjemnej, łatwo wchłaniającej się formule, która nie uczula ani nie podrażnia cery. Nasz typ? Intensywnie nawilżające serum Hydra-Essentiel francuskiej marki Clarins – na bazie ekstraktu z żyworódki, która łagodzi skórę i stymuluje ją do produkcji kwasu hialuronowego. I dogłębnie nawilża.
3.Mniej znaczy więcej
To podstawowa zasada, którą należy się kierować w codziennej pięlęgnacji – a zwłaszcza makijażu. Im mniej nakładamy na siebie kosmetyków, tym lepiej. Chodzi o to, by nadmiernie nie obciążać skóry, a tym samym nie zatykać porów. Z tego powodu także Hailey Bieber nigdy nie kładzie się spać w makijażu.
4.Zrezygnuj z porannego oczyszczania twarzy
Hailey Bieber przyznaje, że unika porannego oczyszczania twarzy. Chodzi o to, by nie zmywać zbyt szybko kosmetyków pielęgnacyjnych nałożonych wieczorem, którymi skóra nasiąka w ciągu nocy. Gwiazda nie używa więc rano żadnych produktów myjących lecz jedynie opłukuje twarz letnią wodą, by zapewnić jej dodatkową porcję nawilżenia.
Efekt glow skin Hailey Bieber – kosmetyki, które pozwolą go uzyskać
1.Krem z filtrem
„Nigdy, przenigdy nie wychodzę z domu bez nałożenia kremu z filtrem” – zdradziła Hailey Bieber. „Niezależnie od tego czy świeci słońce czy nie” – dodała. To najlepsze zabezpieczenie przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, które mogą przyczynić się do powstawania przebarwień, oparzeń, a nawet powodować raka. Jeden z ulubionych kremów z filtrem Hailey Bieber? Dry Touch maki Clarins, przeznaczony do każdego typu cery i pozostawiający na niej matowe wykończenie.
2. Serum z witaminą C
Zgodnie z zaleceniami swojej kosmetyczki Hailey Bieber regularnie stosuje kosmetyki z witaminą C. To dlatego, że kwas askorbinowy (czyli właśnie witamina C) jest jednym z najskuteczniejszych antyoksydantów, który dodatkowo świetnie ujędrnia skórę, poprawia jej elastyczność i wyrównuje koloryt. Efekt glow skin gwarantowany, tym bardziej, że witamina C pomaga także zniwelować przebawienia. Do swojej codziennej rutyny warto zaprosić więc np. Antyoksydacyjne Serum z witamną C marki Clochee, które jest w tym bezkonkurencyjne!
3.Korektor do twarzy
Są takie dni, na przykład podczas PMS, kiedy żona Justina Biebera musi wesprzeć cerę także kosmetykami do makijażu. W swojej kosmetyczce zawsze ma choćby korektor do twarzy, który pomaga zatuszować niedoskonałości i delikatnie rozświetla cerę. Hailey Bieber najczęściej używa korektora marki Korres. Ale równie godny polecenia jest bestseller Yves Saint Laurent – rozświetlający korektor Touche Éclat, który tak dobrze wtapia w skórę, że jest zupełnie niewidoczny. Tylko tyle i aż tyle!
