Czy Twoja kosmetyczka jest już w trybie wiosennym?
Już puka do drzwi, choć wciąż nie chce rozgościć się na dobre. Ma to swoje dobre strony. Zyskujemy czas, by na jej nadejście dobrze się przygotować. Wiosna, bo właśnie o niej mowa, wymaga od nas zrobienia porządków w kosmetyczce.
Wiosenna pielęgnacja rządzi się swoimi prawami. To czas, by zregenerować skórę, która po zimie może być przesuszona, szorstka, pozbawiona elastyczności i blasku. Pora więc ją dogłębnie nawilżyć, ujędrnić i rozświetlić. A także ochronić przed coraz śmielszymi promieniami słonecznymi. To właśnie teraz szczególnie warto sięgnąć po kosmetyki z witaminami A, E oraz C, kwasem hialuronowym, alantoiną czy aloesem. Jakie konkretnie? Podpowiadamy!
Naturalny żel myjący do twarzy Rich Peach, Resibo
Podstawą pielęgnacji cery jest jej dokładne oczyszczanie, dlatego w wiosennej kosmetyczce nie może zabraknąć dobrego kosmetyku do mycia twarzy. Nasz typ? Żel myjący do twarzy z ekstraktem z brzoskwini marki Resibo. Jego ogromną zaletą jest skład. Substancje powierzchniowo czynne, które usuwają zanieczyszczenia, są w pełni naturalne! Dzięki temu nie podrażniają skóry. Żel nie tylko myje, ale i dogłębnie nawilża skórę. To zasługa ekstraktów z brzoskwiń oraz owsa, a także betainy roślinnej, która również zapobiega podrażnieniom. Dobrze się zaczyna!
Krem do twarzy The True Cream Aqua Bomb, Belif
Kolejny must have w wiosennej kosmetyczce? Krem nawilżający. Intensywnie nawilżający. Najlepiej o lekkiej, żelowej formule, która sprawdzi się nawet przy cerze mieszanej czy trądzikowej. Warunki te spełnia bestseller marki Belif – krem do twarzy The True Cream Aqua Bomb. Zwiększa poziom nawilżenia skóry aż o 70% a przy tym wygładza ją, zmiękcza i zmniejsza pory. I spokojnie można na niego nakładać makijaż.
Serum z witaminą C Lumifusion, Yonelle
Oprócz kremu do kosmetyczki warto włożyć serum z witaminą C. To właśnie ten składnik nie ma sobie równych w walce z przebarwieniami. Skutecznie wyrównuje koloryt skóry i naturalnie ją rozświetla. Bogate w kwas hialuronowy serum doskonale nawilża. Zapomnijcie o szarej i zmęczonej cerze!
Maseczka nawilżająca, L’Occitane
Zmęczoną cerę skutecznie zrewitalizuje także maseczka nawilżająca marki L’Occitane. Jej formuła przypomina sorbet domowej roboty, jest więc bardzo przyjemna w użyciu i świetnie się wchłania. To remedium na odwodnioną skórę i opuchnięcia pod oczami.
Maseczka do okolic oczu Eye Contour Mask, Sisley
O okolice oczu zadba również dedykowana tej strefie maseczka kolejnej francuskiej marki – Sisley. Wystarczy nałożyć ją na 10 minut, by od razu zobaczyć różnicę. Cienie i sińce pod oczami się zmniejszają, a drobne zmarszczki zredukowane.
Krem CC Skin Augmenting Foundation, Douglas Collection
Wiosenna pielęgnacja to także ochrona przeciwsłoneczna. A tak się składa, że można połączyć ją z wyrównaniem kolorytu cery. Wystarczy sięgnąć po krem CC z linii Douglas Collection. Każdy z 8. odcieni do wyboru zawiera wysoki filtr SPF50. A składniki, takie jak ekstrakt z hibiskusa i kwas hialuronowy zapewniają skórze nawilżenie i przeciwdziałają przedwczesnemu starzeniu się skóry. Kosmetyk może pełnić także rolę korektora.
Balsam do ciała Melon, Mokosh
Wiosną więcej uwagi warto poświęcić ciału. Ono również wymaga solidnej dawki nawilżenia. Z pomocą przychodzi balsam polskiej marki Mokosh – o ożywczym i uzależniającym zapachu melona i ogórka. Nawilża, ujędrnia, wygładza i ma działanie przeciwzapalne.
Peeling Firming-Talasso Screub, Collistar
Działanie kremu będzie o wiele lepsze, jeśli wcześniej złuszczymy martwy naskórek za pomocą peelingu. Ten od Collistar pięknie pachnie wiśniami, a także oczyszcza, ujędrnia i odżywia skórę.
Peeling do ust Sugar Lip Scrub, Kylie Skin Cosmetics
A skoro jesteśmy przy peelingu, pamiętać warto także o ustach. Wiosną szczególnie potrzebują regeneracji. Będzie to ultraprzyjemne, jeśli sięgniecie po cukrowy peeling do ust marki Kylie Skin Cosmetics. Złuszcza, wygładza i nawilża, a wszystko to smakuje wanilią.
