Co powinno znaleźć się w Twojej weekendowej kosmetyczce? 7 MUST HAVE!
Weekendowy wyjazd nie może oznaczać urlopu od codziennej pielęgnacji. Co nie znaczy, że mamy wozić ze sobą kilogramy kosmetyków. Podpowiadamy zatem, co powinno znaleźć się w weekendowej kosmetyczce. Oto niezbędne TOP 7!
Sezon na weekendowe wypady za miasto (albo city break, co kto lubi) uznajemy za otwarty! To doskonały sposób na szybkie podładowanie baterii po długiej i pracowitej zimie, tym bardziej, że pogoda coraz bardziej sprzyja, a w perspektywie – kilka długich weekendów. Jak się przygotować do takiego wyjazdu? Podpowiadamy, co powinno znaleźć się w kosmetyczce. By mieć pod ręką wszystko, co potrzebne, ale i nie obciążać bagażu zbyt mocno.
1. Emulsja do twarzy Dreamy Dew Moisturizer, Florence by mills
Trudno wyobrazić sobie właściwą pielęgnację twarzy bez regularnego nawilżania, dlatego numerem jeden w weekendowej kosmetyczce powinien być krem. Nasze ostatnie odkrycie? Emulsja do twarzy Dreamy Dew Moisturizer marki Florence by mills, która sprawdza się niezależnie od rodzaju cery. Nie tylko dogłębnie nawilża i przynosi skórze ukojenie, ale i absorbuje nadmiar sebum i reguluje jego gospodarkę. A przy tym dodaje skórze blasku! To zasługa ekstraktu z kwiatu lotosu i witaminy B12. Równie ważne jest jednak to, czego w kremie nie znajdziecie – kosmetyk jest wolny od silikonów, parabenów i olejów mineralnych, dzięki czemu skóra także odpoczywa!
2. Olejek do ust Love Oil For Lips, Kiehl’s
Nawilżania potrzebują także usta. Znacie nieprzyjemne uczucie ściągnięcia i wysuszenia, kiedy nie macie pod ręką pomadki ochronnej. To właśnie dlatego lepiej nie zapomnieć o niej, pakując weekendową kosmetyczkę. Doskonałym wyborem jest olejek do ust Love Oil For Lips marki Kiehl’s. Śmiało możesz go zjeść, bo nie zawiera mikroplastiku, silikonów czy substancji konserwujących i sprawdza się nawet przy skórze wrażliwej. Dzięki zawartości olejków kokosowych i Moringa oraz ekstraktu z aceroli wiśniowej świetnie nawilża, odżywia i wygładza. A przy okazji, delikatnie koloryzuje usta. Plusem jest też to, że jest w tubie – w podroży nie zawsze mamy na tyle czyste ręce, by kosmetyk nakładać na usta palcami.
3. Lekki podkład Studio Waterweight SPF 30, MAC
Na wyjeździe nie możemy też zapominać o ochronie przeciwsłonecznej cery. Jeśli więc nasz ulubiony krem nawilżający nie ma filtra, warto sięgnąć po podkład z SPF. Wysoką ochronę zapewnia podkład Studio Waterweight SPF30 marki MAC. A przy tym nawilża i delikatnie rozprasza niedoskonałości skórne, takie jak cienie pod oczami i przebarwienia. Dostępny jest w 11 odcieniach do wyboru, każdy znajdzie więc ideał dla siebie
4. Mgiełka do twarzy Rosy Glow Mist, Douglas Collection
W codziennej pielęgnacji przydają się także hydrolaty – nie tylko odświeżają, ale i mają szereg zbawiennych dla cery właściwości (zależnie od tego, jaki wybierzemy). Rosy Glow Mist nawilża, utrwala makijaż i daje natychmiastowe uczucie świeżości – bez tłustego filmu. Wzbogacona cenną wodą różaną damasceńską poprawia wygląd cery. Skóra zyskuje piękny naturalny blask i wygląda bardziej równomiernie.
5. Olejek do ciała Soleil Neige, Tom Ford
Do weekendowej kosmetyczki – zwłaszcza jeśli wybieramy się w ciepłe rejony – warto zapakować także olejek do ciała. Nasz wybór? Soleil Neige od Toma Forda. Ma lekką i jedwabistą formułę, przepięknie rozświetla skórę i obłędnie pachnie cytrusowo-kwiatowym piżmem. Mmm
6. Szampon do włosów, Manaya
Wśród kosmetyków, bez których trudno wyobrazić sobie życie jest szampon do włosów, wiadomo. Szczególnie polecamy kosmetyk marki Manaya, który nie tylko dokładnie oczyszcza włosy, ale i pielęgnuje skórę głowy: łagodzi stany zapalne i reguluje pracę gruczołów łojowych. A włosom zapewnia miękkość, sprężystość i jedwabistość. Zapewnia także odpowiedni poziom nawilżenia i zapobiega rozdwajaniu się końcówek.
7. Odbudowująca maska do włosów bez spłukiwania Leave-In Molecular Repair, K18
Jeśli macie jeszcze trochę miejsca w kosmetyczce, dorzućcie do niej odbudowującą maskę do włosów Leave-In Molecular Repair, K18, której nie trzeba spłukiwać. I która odbudowuje nawet najbardziej zniszczone włosy już po 4 minutach! A do tego nawilża, wygładza i wzmacnia.
