Ciało jak jedwab: pielęgnacja na letnie dni (i noce)
Jak dbać o ciało latem, by było jedwabiście gładkie i delikatne? Podpowiadamy, po jakie kosmetyki sięgnąć i jakie rytuały pielęgnacyjne warto wprowadzić w życie.

Latem szczególnie zależy nam na ciele delikatnym i gładkim jak jedwab. Nie tylko dlatego, że znacznie częściej niż zwykle jest wyeksponowane (na przykład w skąpym bikini), ale i dlatego, że chce być dotykane. Wakacyjna miłość wisi przecież w powietrzu! Na szczęście, efekt nie jest wcale tak trudny do osiągnięcia. Wystarczy wyrobić w sobie kilka pielęgnacyjnych nawyków. I sięgnąć po odpowiednie kosmetyki. Oto one.
Krem antycellulitowy z kofeiną i yerba mate Shape marki Madara
Wraz z nadejściem upalnych dni, coraz częściej nerwowo spoglądamy w kierunku ud (a czasem także brzucha i ramion), by ocenić stan skórki pomarańczowej. Chcąc zminimalizować stres, a przede wszystkim sam cellulit, na newralgiczne partie ciała lepiej nakładać krem antycellulitowy. Taki jak Shape marki Madara z pobudzającą kofeiną i yerba-mate. Skutecznie ujędrnia i wygładza.
Nocny koncentrat borowinowy Make Me Slim Lirene
By efekt był jeszcze lepszy, warto sięgnąć także po nocny koncentrat borowinowy Make Me Slim marki Lirene – produkt uzdrowiskowy z naturalnych kopalin leczniczych. „Systematyczność w użytkowaniu daje efekty” – chwalą internautki. I nie są to tylko puste słowa. Ten kosmetyk naprawdę wyrównuje wszelkie nierówności, nawilża i zmiękcza skórę.
Liftingująco-ujędrniający balsam do ciała Vinosculpt Caudalie
By cieszyć się jedwabiście gładką i miękką skórą, smarowanie jej balsamem powinno stać się codziennym rytuałem – najlepiej powtarzanym rano i wieczorem. Szczególnie godny polecenia jest balsam do ciała Vinosculpt marki Caudalie, bogaty w działające jak detoks polifenole z winogron i ujędrniający wyciąg z irysa. Ujędrnia – i to już po pierwszym użyciu, dogłębnie nawilża i poprawia elastyczność skóry.
Mleczko do ciała Biotherm Lait Corporele
Hitem jest także mleczko do ciała marki Biotherm, które sprawdza się nawet w przypadku skóry atopowej. Nieprzypadkowo polecane jest przez dermatologów (także dla najmłodszych). Dzięki delikatnej i lekkiej jak piórko formule ten balsam fantastycznie sprawdza się latem, zwłaszcza, że momentalnie się wchłania i nie zostawia na skórze tłustego filmu. Ale skutecznie usuwa wszelkie objawy suchości, nawilża i intensywnie odżywia. To zasługa ekstraktów z owoców cytrusowych i bogactwa witamin, które się w nim kryją. Świeży zapach jest dodatkowym atutem. „Jestem mu wierna od nastu lat”, „Aksamitna w dotyku skóra po jego zastosowaniu skłoniły mnie do kolejnego zakupu”, „Najlepszy jaki miałam”, „Podkreśla letnią opaleniznę” – to tylko wybrane z pozytywnych opinii na temat mleczka, które można przeczytać w sieci. I których jest tam naprawdę, naprawdę dużo.
Watermelon Sugar Scrub Tree Hut
By cieszyć się gładką i jędrną skórą, nie wystarczy ograniczyć się jednak do balsamu nawilżającego, regularnie należy też złuszczać obumarły naskórek, który powoduje uczucie szorstkości. Najprostszy (i najskuteczniejszy) sposób, by się go pozbyć to peeling do ciała, który powinno się powtarzać mniej więcej 2 razy w tygodniu. Doskonałym wyborem na lato będzie kosmetyk marki Tree Hut o energetycznym i świeżym aromacie arbuza. W składzie ma również: cukier (w dobrym tego słowa znaczeniu), masło shea, wegański kolagen oraz olejki – z wiesiołka, słodkich migdałów, krokosza barwierskiego, pomarańczy czy awokado. Przyjemne z pożytecznym!