APRÈS SKI: Kremy z SPF do twarzy, idealne na zimę

Nie bierzcie tytułu zbyt dosłownie. Te kremy z filtrem sprawdzą się nie tylko na nartach i po, ale i w mieście. Skutecznie chronią zarówno przed słońcem, jak i mrozem. Na zimę idealne!

Pielęgnacja cery zimą spore wyzwanie stanowi nie tylko na stoku. Wiatr, mróz i suche, ciepłe powietrze klimatyzowanych pomieszczeń nie sprzyjają skórze, nie można też zapominać o odpowiedniej ochronie przeciwsłonecznej. Tym bardziej, że promienie są jeszcze bardziej wszędobylskie – nie tylko potrafią przebić się przez warstwę chmur, ale i skutecznie odbijają się od śniegu. To właśnie dlatego krem z wysokim filtrem to podstawa zimowej pielęgnacji cery. Niezależnie od tego, czy jesteśmy na nartach czy w mieście. Jaki wybrać? Najlepiej okluzyjny, czyli gęsty i odżywczy, choć nie jest prawdą, że zimą unikać należy kremów o lżejszych, bardziej wodnistych formułach (to mit, że zamarzają na twarzy). Spośród polecanych przez nas kremów z wysokim filtrem (bo zimą najlepiej sprawdzają się „pięćdziesiątki”) wybierz więc taki, który odpowiada na potrzeby Twojej cery. Niezależnie od tego, po który sięgniesz, możesz być pewna, że to istna tarcza ochronna. Zarówno przed słońcem, jak i zimową aurą. Nawilża, odżywia i zabezpiecza przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. A także poprawia koloryt cery. W trybie instant albo w dalszej perspektywie – skutecznie zapobiega bowiem przebarwieniom.

Krem BB z fitrem Shiseido Sports BB SPF50+

Ten krem łączy w sobie wszystko to, co pozornie nie do połączenia. Stanowi skuteczną barierę przed słońcem, pielęgnuje, ale i… zastępuje podkład. Będzie więc idealnym wyborem dla aktywnych kobiet, które lubią wyglądać nieskazitelnie i nawet na stoku nie chcą rezygnować z makijażu. Krem Shiseido Sports BB z wysokim filtrem SPF 50+, jak można się domyślać po nazwie, ma właściwości koloryzujące, a przy tym fantastycznie pielęgnuje – nawilża, zapobiega procesom starzenia i zaczerwienieniom. Jest stworzony do uprawiania sportu – świetnie się sprawdza na świeżym powietrzu i jest odporny na wodę oraz pot. Ten ostatni, dzięki technologii QuickDry, wysycha szybciej, dzięki czemu cera wygląda świeżo nawet po wysiłku.

Nawilżający krem do twarzy z filtrem SPF50 Miya Cosmetics

Choć przeznaczony do codziennego stosowania, nawilżający krem z filtrem Miya Cosmetics, doskonale sprawdzi się także na nartach. Tym bardziej, że ze względu na kompaktowe opakowanie, bez trudu zmieści się w kosmetyczce! To idealny wybór dla osób, które nie lubią  kosmetyków o obciążających skóry formułach. Świetnie się wchłania i nie bieli, ale skutecznie wypełnia swoje obowiązki – chroni przed promieniowaniem i fotostarzeniem.

Krem z filtrem SPF50 Caudalie Vinosun

Równie lekką formułą cechuje się krem z filtrem Caudalie Vinosun SPF50+, pierwsza pielęgnacja w ochronie przeciwsłonecznej francuskiej marki. Do każdego typu cery – od suchej po wrażliwą czy mieszaną. Polecany właśnie na zimę.

Repair Cream SPF50+ Dr Ambroziak Laboratorium

Wysoką ochronę przeciwsłoneczną zapewni także regenerujący krem ochronny Repair Cream SPF50 z laboratorium Dr Ambroziak. Wodoodporny i bogaty w składniki aktywne, takie jak: wąkrotka azjatycka, witamina E, alantoina oraz prebiotyk. Odżywia cerę, ujędrnia ją, uelastycznia i zapewnia równy, zdrowy koloryt.

Nawilżający krem do opalania UV Plus Clarins

Godny polecenia aprés-ski jest krem z filtrem marki Clarins na bazie wyciągu z liści mango. Stworzony, by chronić przed pięcioma rodzajami czynników zewnętrznych: zanieczyszczeniami atmosferycznymi, wewnątrz pomieszczeń, pyłkami, światłem niebieskim oraz promieniami słonecznymi. Dodatkowy plus należy się za delikatny efekt glow, który zapewnia przy okazji.

Krem przeciwsłoneczny SPF50 Embryolisse Laboratoires

W Alpach Francuskich (i nie tylko) równie dobrze sprawdzi się także krem z filtrem innej francuskiej marki, mianowicie – Embryolisse. Można go stosować już od 3. roku życia, a więc to krem dla całej rodziny. Zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną i delikatne satynowe wykończenie (to teraz trend!). A dzięki olejkowi z nasion drzewa Roucou oraz odżywczemu masłu shea także cudownie pielęgnuje.

Przeczytaj także

Obserwuj nas na instagramie