Minimalizm w wakacyjnej kosmetyczce — luksus zamknięty w kilku produktach
Mniej znaczy więcej. Szczególnie latem warto kierować się tą zasadą. Nie tylko kompletując letnią garderobę, ale i pakując wakacyjną kosmetyczkę. W upalne dni skóra chce przecież oddychać! Wystarczy więc sięgnąć po kilka produktów, ale dobrej jakości.
Jeśli zawsze skrycie marzyłaś, by zostać minimalistką, lato to idealny moment, by wejść na tę drogę. Bo latem potrzebujemy mniej. Mniej ubrań, bo przecież panują upały (i najchętniej chodziłybyśmy tylko w zwiewnych sukienkach i japonkach). I mniej kosmetyków, by nie obciążać nadmiernie skóry. Niech wakacje także dla niej będą czasem odpoczynku. Tym bardziej, że miejsce w wakacyjnej kosmetyczce jest ograniczone – nie ma sensu dopłacać za nadbagaż. Pieniądze lepiej przeznaczyć na kosmetyki. Najlepiej te luksusowe. Od ilości znacznie ważniejsza jest jakość. Dzięki naszym propozycjom, możesz być pewna, że Twoja skóra zostanie właściwie zaopiekowana. Holistycznie i na najwyższym poziomie.
Krem na dzień z filtrem SPF 50+ Dr Irena Eris Face Zone
Kosmetyk, bez którego trudno wyobrazić sobie codzienną pielęgnację? Krem nawilżający. Jest niezbędny – niezależnie od sezonu – i lato nie jest tu wyjątkiem. Nie ma lepszego sposobu, by zapewnić skórze właściwy poziom nawodnienia, dlatego to numer jeden w wakacyjnej kosmetyczce. By nie zająć w niej zbyt wiele miejsca, wybierając krem nawilżający, warto postawić na taki, który jednocześnie pełni rolę kremu z filtrem. Taki jak krem na dzień Face Zone marki Dr Irena Eris – z SPF 50+. Który ma także działanie przeciwstarzeniowe i skutecznie koryguje koloryt skóry (przy regularnym stosowaniu zapomnisz więc także o podkładzie). Nawilża, regeneruje i dodaje skórze blasku, zapewniając jej młodzieńczą elastyczność i gładkość. Ten ideał naprawdę istnieje!
Sensai Total Lip Treatment Stick
Oprócz kremu w kosmetyczce (nie tylko tej wakacyjnej) trzeba mieć także balsam do ust. Również o działaniu nawilżającym. Idealnym wyborem będzie sztyft marki Sensai – „kompaktowy jak balsam, odżywczy jak olejek”, jak zapewnia producent. Nie tylko sprawia, że usta są przyjemnie miękkie i gładkie, ale i pełniejsze i bardziej wyraziste. Ten sztyft momentalnie przynosi im ukojenie – nawet tym najbardziej przesuszonym. A wygląda tak elegancko, że z dumą będziesz wyjmować go z torebki!
Korektor Luminous Silk Concealer Giorgio Armani
Lato to idealny moment, by zrezygnować z podkładu. Zamiast niego warto postawić na lekki krem BB, a najlepiej – ograniczyć się jedynie do korektora. Świetnie się sprawdzi kosmetyk marki Giorgio Armani dostępny w aż dwudziestu odcieniach do wyboru (dzięki czemu z łatwością dopasujesz go do swojej cery)! Dzięki kremowej formule jest łatwy w aplikacji, dyskretnie stapia się ze skórą, ale jej nie obciąża i perfekcyjnie kamufluje wszelkie niedoskonałości. Ale nie tylko je tuszuje, ale i niweluje. To zasługa zawartych w kosmetyku kofeiny i witaminy E.
Róż do policzków bareMinerals
Choć w wakacje nie ma co przesadzać z makijażem, warto sięgnąć po róż. Zwłaszcza róż marki bareMinerals, który zapewnia efekt naturalnego rumieńca, a przy tym rozprasza światło, wygładzając pory i niedoskonałości. Zapewnia też możliwość stopniowania koloru, możesz więc użyć go naprawdę niewiele albo trochę zaszaleć. A dostępny jest w siedmiu odcieniach do wyboru – nie tylko różowych, ale i brzoskwiniowych.
Wodoodporna maskara YSL Lash Clash Waterproof
Do wakacyjnej kosmetyczki warto spakować także wodoodporną maskarę. A tusz YSL odporny jest na pot, łzy, wodę, a nawet saunę! Przetrwa więc całonocną imprezę w nawet najbardziej gorącym (i wilgotnym) kraju. Nie tylko wydłuża, ale i pogrubia rzęsy, zmysłowo dodając im objętości. Pielęgnująca i bezzapachowa formuła Lash Clash Waterproof została wzbogacona ekstraktem z irysa florentyńskiego i glukozydem. Wzmacnia rzęsy i stymuluje je do szybszego wzrostu.
