Krem BB, krem koloryzujący, czy podkład? TOP 7 produktów na lato
Szukasz podkładu na lato? A może lżejszej dla niego alternatywy? Podpowiadamy, co wybrać i wskazujemy kosmetyki, które wyrównują koloryt cery, ale nie zapychają porów.
Choć przez większą część roku pozostajesz wierna jednemu podkładowi, latem myślisz o odmianie, szukając lżejszej alternatywy? A może zastanawiasz się, czy aby na pewno podkład na lato to dobry pomysł czy może lepiej całkiem z niego zrezygnować i pozwolić skórze oddychać? A może zastąpić go kremem BB, CC albo kremem koloryzującym? A jeśli tak, to jaki produkt wybrać? Spróbujemy rozwiać wszelkie wątpliwości i podpowiedzieć, po jakie kosmetyki koloryzujące sięgnąć, gdy na dworze robi się coraz bardziej upalnie. Zapewnią efekt nieskazitelnej cery, są lekkie i mają właściwości pielęgnacyjne.
Podkład na lato?
Nie ma się co oszukiwać, jeśli zależy Ci na dobrym kryciu, podkład nie ma sobie równych, w końcu do tego został stworzony. Spośród kosmetyków, mających za zadanie wyrównać koloryt cery, to właśnie on utrzymuje się na niej najdłużej i najskuteczniej maskuje niedoskonałości. Problem w tym, że upały niespecjalnie sprzyjają podkładom. Mogą one się zważyć, spłynąć wraz z wilgotną bryzą, a do tego nadmiernie obciążać skórę. Nie znaczy to jednak, że latem – przy wysokich temperaturach i dużej wilgotności powietrza – całkiem trzeba z podkładów zrezygnować. Wystarczy sięgnąć po kosmetyki o lżejszych formułach.
Jednym z nich jest legendarny już, bo mogący się pochwalić ponad 20-letnią historią, rozświetlający podkład marki Giorgio Armani Luminous Silk, który pozostawia na skórze jedwabiste wykończenie. Dostępny w kilkunastu odcieniach do wyboru naturalnie wtapia się w skórę i utrzymuje na niej nawet 12 godzin. I świetnie nawilża.
Rozświetlające właściwości ma również podkład luksusowej marki La Mer – Skincolor The Luminous Lifting Cushion, dostępny w 12. odcieniach do wyboru. A do tego nawilża, ujędrnia i zapewnia ochronę przeciwsłoneczną – zawiera filtr SPF20. Jak każdy produkt La Mer zawiera także kelp morski, który stymuluje skórę do regeneracji – wygładza i dodaje blasku.
Latem warto sięgnąć także po podkład Estée Lauder Futurist Hydra Rescue Moisturizing Makeup SPF 45. Oddychający, odżywczy podkład z 12-godzinnym promiennym blaskiem. Delikatnie kryje, a do tego zapewnia ochronę przed promieniowaniem UVA/UVB.
BB i inne kremy koloryzujące, czyli alternatywa dla podkładu na lato
Podobny efekt osiągnąć można, sięgając po krem BB, CC albo koloryzujący. Czym się różnią od podkładu? Choć zawierają pigmenty wyrównujące koloryt skóry, przede wszystkim mają pielęgnować. Z założenia cechują je również lżejsze konsystencje, dzięki czemu nie zapychają skóry. A jak jest z kryciem? Kremy koloryzujące robią to najsubtelniej, najczęściej wyposażone są jednak w wysoki filtr przeciwsłoneczny, dzięki czemu stanowią doskonały wybór na lato. Krem BB łączy w sobie funkcje kremu nawilżającego i podkładu, krem CC – „dodaje do tego” funkcję korektora. Wyboru najlepiej dokonać, kierując się indywidualnymi potrzebami skóry. Poniżej czeka jednak kilka produktów szczególnie godnych polecenia.
Na przykład krem BB Teint Beautifier z Douglas Collection – w 4. odcieniach do wyboru – zapewnia efekt nieskazitelnej cery, a przy tym zawiera wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF40 i ma właściwości przeciwstarzeniowe. To zasługa zawartego w nim kwasu hialurowego, który jest jak eliksir młodości. W sam raz dla skóry dojrzałej.
Z kolei cerze zmęczonej i pozbawionej blasku rekomendujemy nawilżająco-rozświetlający krem BB Let’s Glow naturalnej marki Veoli Botanica. Zastępuje nie tylko podkład, ale i krem z filtrem, zapobiega również uciekaniu wody z naskórka. Warto dodać, że świetnie maskuje wszelkie przebarwienia. Sprawdza się nawet przy cerze trądzikowej.
By zapobiec podrażnieniom i zaskórnikom warto sięgnąć też po koloryzujący fluid mineralny marki Avene (a więc marki specjalizującej się w kosmetykach dla cer problematycznych). Świetnie się wchłania, nie zostawiając na skórze tłustego filmu, chroni przed słońcem i przynosi skórze ukojenie.
Matowe wykończenie, ale bez efektu maski zapewni krem CC+ marki It Cosmetics. Skutecznie zapobiega procesom starzenia – nie tylko dlatego, że zawiera wysoki filtr SPF40, ale przede wszystkim składnikom, takim jak: kolagen, niacyna, kwas hialuronowy, peptydy i witaminy. To świetny krem przeciwzmarszczkowy, krem z filtrem, podkład i korektor w jednym!
By zapomnieć o niedoskonałościach warto sięgnąć także po korektor w sztyfcie Skin Perfect Concealer marki Bobbi Brown, który zapewnia 12-godzinny retusz. Dzięki kremowej formule „trzyma się skóry” i naturalnie się z nią stapia. Nawilża, wygładza, ujędrnia.