Najlepsze bronzery i rozświetlacze na lato poleca Makeup Artist Gosia Bryła
Skóra muśnięta słońcem wygląda zdrowo i promiennie. Dlatego latem warto sięgnąć po kosmetyki podkreślające wakacyjną opaleniznę i nadające skórze subtelnego blasku. Jeśli jesteś ciekawa, jak osiągnąć taki efekt, poniżej prezentuję moje wakacyjne perełki.
Kosmetyki brązujące
Do wyboru mamy produkty płynne, kremowe i pudrowe. Bronzery zapewniające efekt opalenizny mają zupełnie inne kolory, niż te przeznaczone do konturowania. Charakteryzują je cieplejsze tony, dzięki którym uzyskamy efekt cery muśniętej słońcem. Produkty przeznaczone do konturowania są chłodniejsze, wydobywają i modelują rysy twarzy.
Jeśli masz cerę normalną, mieszaną lub tłustą idealnie sprawdzi się bronzer prasowany. Do aplikacji najlepiej sprawdzi się puchaty pędzel, lekko zaokrąglony bądź ścięty, wtedy ewentualne pomyłki skorygujesz natychmiast i bez trudu. Tego typu kosmetyki nakładaj na przypudrowaną wcześniej twarz – to sprawi, że nie zrobisz plam, a całość ładnie się rozetrze. Na skórze najlepiej prezentują się kosmetyki, które nie tworzą wrażenia „sztuczności”. Taki właśnie jest prasowany bronzer Dior Forever.
Naturalne składniki w nim zawarte zadbają o odpowiednie nawilżenie, zapewnią skórze blask i naturalny efekt, co pozwoli czuć się komfortowo przez cały dzień.
Bronzer kremowy świetnie sprawdza się w przypadku cery suchej i wrażliwej, która niezbyt „lubi się” z produktami sypkimi. Wystarczy, że naniesiesz odrobinę produktu na gąbeczkę i zaczniesz stemplować w miejscach, którym chcesz dodać ciepła i wyrazistości: kości policzkowe, skronie, czoło i linię żuchwy. Pogłaszcz też środek nosa. Lekkie, dociskowe ruchy dobrze rozprowadzą kosmetyk, natomiast koliste zmieszają warstwy – nałożone w zależności od pożądanej intensywności. Nie omijaj okolic szyi i dekoltu – zyskasz spójność wakacyjnego looku. Jeśli chcesz uzyskać delikatny kolor, wybierz odcień o 1 ton ciemniejszy od Twojej skóry. Bardziej plastyczny efekt osiągniesz wybierając odcień o 2-3 tony ciemniejszy, w zależności od preferencji. Pamiętaj, aby przed nałożeniem kremowych produktów nie używać pudru. Moim absolutnym hitem trwających wakacji jest kremowy bronzer od Anastasia Beverly Hills.
Ciekawym produktem, który zyskuje na popularności, jest brązujący żel. Wyróżnia go uniwersalność stosowania – z powodzeniem nada słonecznego wyglądu twarzy oraz całemu ciału. Ciekawą propozycję znajdziesz w ofercie marki Sensai.
Produkt zastąpi Ci podkład, by uzyskać najlepsze rezultaty, zaleca się aplikowanie go na bazę. Jest lekki, nie obciąża skóry, sprawia, że wygląda jak muśnięta słońcem, przy czym maskuje drobne niedoskonałości oraz wygładza i kryje zaczerwienienia. Idealnie sprawdzi się w sytuacji, gdy chcesz wyrównać koloryt bez wystawiania buzi na promieniowanie UVA i UVB.
Produkty rozświetlające
Do wyboru mamy między innymi produkty płynne, kremowe, pudry prasowane i sypkie. Prasowany rozświetlacz sprawdzi się u każdego, najszybciej zaaplikujesz go pędzlem; kolor powinien być w tonacji skóry lub delikatnie jaśniejszy. Jeśli masz skórę mieszaną lub tłustą nakładaj produkt na przypudrowaną skórę. Dodatkowo przy cerze tłustej ogranicz się do nałożenia niewielkiej ilości produktu, ponieważ po kilku godzinach skóra zazwyczaj sama zaczyna się błyszczeć, a dodatkowymi warstwami kosmetyków możesz ją przeciążyć i uzyskasz karykaturalny efekt. Pamiętaj, że wszystkie produkty rozświetlające podkreślają niedoskonałości: rozszerzone pory, trądzik, zmarszczki, więc w momencie aplikacji kosmetyku omijaj problematyczne miejsca na twarzy.
Wyjątkowym produktem jest prasowany rozświetlacz Kylie Cosmetics – Kylighter Illuminating Powder. Kosmetyk ten początkowo jest żelem, by w końcowej fazie aplikowania przemienić się w puder o jedwabistym wykończeniu. Jego dużym atutem jest bardzo lekka konsystencja, która nie obciąża skóry, nadaje jej delikatnie uwodzicielski połysk słońca dzięki nasyceniu drobinkami.
Na koniec przedstawiam Iconic London Illuminator. To skoncentrowany płynny rozświetlacz. Jest bardzo praktyczny – używaj go w codziennym makijażu, wykorzystując gąbeczkę, pędzel lub rozprowadzając palcami. Dodany do podkładu pięknie rozświetli całą twarz, natomiast nakładany punktowo mocno rozświetli pożądane miejsca tworząc efekt “tafli”. Możesz go też dodać do ulubionego balsamu do ciała – wtedy dopełnisz wakacyjny look w stu procentach.
