Nowy sezon Emily w Paryżu: Sprawdzamy urodowe triki francuskich IT GIRLS

To już pewne! Trzeci (a nawet czwarty) sezon „Emily w Paryżu” jest już zakontraktowany! Nowe odcinki serialu na Netfliksie mają pojawić się pod koniec 2022 lub na początku 2023 roku. Już nie możecie się doczekać? By umilić wam oczekiwanie, przedstawiamy ulubione urodowe triki francuskich it-girls. By już teraz, choć na chwilę, przenieść się do Paryża.

emily in paris

Zacznijmy więc od urodowych trików, którymi podzieliły się główne bohaterki „Emily w Paryżu” – odtwórczyni tytułowej roli Lily Collins i wcielająca się w jej przyjaciółkę (i rywalkę zarazem) – Camille Razat.

Urodowe triki francuskich it-girls: Sposób na brwi z „Emily w Paryżu”

Co je łączy? Coś bardzo francuskiego, czyli naturalne brwi – gęste i wyraźnie zaznaczone. W Paryżu nie spotkacie dziewczyny, która miałaby je wyskubane pęsetą do cienkiej linii jak w latach 2000. Zwłaszcza, ze wymagałoby to spędzania godzin przed lustrem, a tego Francuzki nie lubią. Dlatego pielęgnację brwi sprowadzają do minimum. Zwłaszcza, że znają prosty trik, który pozwala je podkreślić w mgnieniu oka. Jak w jednym z wywiadów wyznała serialowa Camille chodzi o metodę na mydło, którego ją samą nauczyła właśnie Lily Collins. Co trzeba zrobić? Wystarczy przeczesać brwi wodą z mydłem, naprawdę. Pomocna w tym będzie szczoteczka po zużytej maskarze albo żelu do brwi, którą delikatnie zwilżamy i nakładamy na nią odrobinę mydła. To właśnie ono sprawia, że włoski perfekcyjnie trzymają kształt, ale nie są przy tym zbyt sztywne, dzięki czemu wyglądają naturalnie. I o to właśnie chodzi.

Wolicie sięgnąć po gotowy produkt? Z pomocą przychodzi makijażystka „Emily w Paryżu” Aurélie Payen, która wyznała, że do podkreślenia brwi głównych bohaterek wykorzystuje bezbarwny żel do brwi Clear Brow Gel uwielbianej przez gwiazdy marki Anastasia Beverly Hills. Jednym z jego atutów jest skład – bez silikonów, substancji oleistych, parafiny czy sztucznych barwników, dzięki czemu sprawdzi się nawet u alergików.

Urodowe triki francuskich it-girls: Czerwona szminka jest już passé!

Mówi się, że jednym ze znaków rozpoznawczych Francuzek jest czerwona szminka. Do niedawna rzeczywiście tak było, ale współczesne francuskie it-girls wolą sięgać po inne kolory. Najczęściej – burgund lub brudny róż. To właśnie one królują także w„Emily w Paryżu”. Na specjalne okazje, takie jak choćby randka, lepiej sprawdzi się burgund. Róż będzie lepszy na co dzień. W wyborze tego ostatniego także zaufać warto Aurélie Payen, która pracując nad serialem sięga po Retro Matte Lipstick marki MAC w odcieniu Velvet Teddy.

A skoro mowa o urodowych trikach Francuzek warto dodać, że nie wykorzystują one szminki jedynie do malowania ust lecz także jako… róż. Wystarczy odrobinę rozetrzeć na policzkach, by cieszyć się pięknym naturalnie wyglądającym rumieńcem. Dodatkowy plus? To się po prostu opłaca.

Urodowe triki francuskich it-girls: Subtelnie rozświetlona cera to podstawa

Czy wiecie, że w kosmetyczkach Francuzek nie znajdziecie korektora? Stylowe paryżanki wychodzą z założenia, że delikatne cienie pod oczami dodają im seksapilu (i optycznie wysmuklają twarz). A z innymi niedoskonałościami radzą sobie na inne sposoby – po prostu priorytetem jest dla nich odpowiednia pielęgnacja cery – nawilżanie i rozświetlanie. W tym pierwszym pomaga im na przykład krem do twarzy Clinique Redness Solutions, który nie tylko dogłębnie nawilża, ale delikatnie chłodzi i regeneruje. Tym samym łagodząc wszelkie podrażnienia i zmniejszając widoczność naczynek i innych zaczerwienień. A ponieważ przynosi ukojenie zestresowanej skórze, sprawia, że wygląda ona zdrowo i promiennie.

Drugi krok w pielęgnacji cery to woda rozświetlająca innej francuskiej marki – Caudalie. To jeden z bestsellerów marki, który przyjmuje formę przyjemnej, ożywczej mgiełki, w której składzie znajdziecie zielone winogrona, olejek rozmarynowy i olejek eteryczny z róży. Wystarczy spryskać twarz, by nie tylko dodać cerze blasku, ale i zmniejszyć pory, a także utrwalić makijaż. Oczywiście jeśli jest, bo subtelne rozświetlanie Francuzki stosują zamiast konturowania! Zapytajcie makijażystkę domu mody Dior, Violette, która jest także gwiazdą Instagrama.

Urodowe triki francuskich it-girls: Nie zapomnij o nawilżaniu ciała 

Ważne miejsce na toaletach paryżanek zajmuje także emulsja Nordic Jasmine & Yuzu marki Stenders, która, początkowo w formie kremu, na ciele zmienia się w delikatny olejek, który sprawia że skóra staje się miękka i jedwabista. A do tego przepięknie pachnie jaśminem i cytrusami. Ostrzegamy jednak: to uzależnia!

 

żel do brwi
Anastasia Beverly Hills Clear Brow Gel
MAC RETRO MATTE LIPSTICK
Clinique krem rozświetlający
Clinique Redness Solutions Daily Relief Cream
Caudalie woda rozświetlająca
Caudalie Eau de Beauté
STENDERS Krem do ciała do olejowania Nordic Jasmine & Yuzu
STENDERS Krem do ciała Nordic Jasmine & Yuzu

Przeczytaj także

Obserwuj nas na instagramie